Jan A.P. Kaczmarek: Zanurzam się w legendę Śląska

2019-08-30

Kompozytor, wirtuoz, laureat Oscara. Jan A.P. Kaczmarek to jeden z najbardziej znanych, polskich twórców muzyki naszych czasów. 31 sierpnia będziemy mogli podziwiać jego dzieło, które stworzył specjalnie na 100. Rocznicę wybuchu I Powstania Śląskiego. „Rapsodia Śląska” nie będzie jedynie utworem muzycznym, ale wielkim widowiskiem multimedialnym, które zobaczymy (i usłyszymy) na Stadionie Śląskim.

– Skomponowanie utworu z okazji 100-lecia wybuchu I Powstania Śląskiego, wiąże się z pewnością z merytorycznym przygotowaniem. Jak odbiera pan same powstania i związaną z nimi historię?
– Wszystkie trzy Powstania Śląskie są bez wątpienia wielkim wkładem w historię odrodzonej po 1918 roku Polski. Czytam i oglądam wszystko, co śląskie. Zanurzam się coraz głębiej w kulturę, tradycję, legendę tego regionu. Upór i odwaga Ślązaków doprowadziły do zjednoczenia tych ziem z II Rzeczypospolitą.

– Stadion Śląski jest największym w województwie obiektem sportowym, ale i kulturalnym. Jak, w pana opinii, takie wydarzenie jak „Rapsodia Śląska”, odnajdzie się na tym kompleksie?
– Pracując w Hollywood, nauczyłem się komunikować z masową publicznością. Ufam, iż „Rapsodię…” napisałem w taki sposób, że trafi do serc zgromadzonej na stadionie widowni. Przemówi do zbiorowej wrażliwości.

– Można zdradzić jakieś szczegóły? Będzie to wydarzenie, które kojarzy się z salami koncertowymi, filharmonią, czy raczej z muzycznym widowiskiem?
– Prapremiera utworu będzie mieć charakter multimedialnego widowiska. Zależy mi, aby mówić, grać, śpiewać o Śląsku w jak najatrakcyjniejszy sposób. Muzyka będzie mieć silny wizualny kontekst. Mam do dyspozycji wspaniałych wykonawców: Orkiestrę i Chór Filharmonii Śląskiej, Marcina Wyrostka i 18 akordeonistów, kwartet saksofonowy The Whoop Group, Chór Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk, Monikę Brodkę, Igo oraz grupę 20 perkusistów Zjednoczone Stany Perkusji. Na słynnym Stradivariusie zagra wirtuoz skrzypiec, Janusz Wawrowski. Wszyscy pod batutą znakomitej Moniki Wolińskiej.

– Nie da się ukryć, pomysł jest bardzo oryginalny. W czym tkwi atut, którym przemówi pan do Ślązaków?
– To będzie hołd złożony Powstaniom Śląskim przez przybysza z zewnątrz. Wierzę, że to zewnętrzne spojrzenie, będzie dla Ślązaków ciekawe.

– Komponuje pan również muzykę filmową. Czy „Rapsodia…” może w przyszłości trafić na kinowe ekrany? Jakie losy wróży pan utworowi?
– Bardzo chcę, aby „Rapsodia Śląska” miała długie życie, była wykonywana w świecie. Jeśli jej fragmenty trafią kiedyś do filmu, to wspaniale!

 

Jan Andrzej Paweł Kaczmarek
Urodził się 29 kwietnia 1953 roku w Koninie. To polski kompozytor, autor muzyki do ponad 60 filmów długometrażowych i dokumentalnych oraz polskich i amerykańskich spektakli teatralnych. Laureat Oskara – Nagrody Akademii Filmowej (2005) za muzykę do filmu Marzyciel (2004).

Jest wirtuozem gry dwoma smyczkami na nietypowym instrumencie podobnym do cytry – Fidoli Fischera. W 1983 roku, Kaczmarek, wzorując się na wspomnianej fidoli, wraz z poznańskimi lutnikami Stefanem i Jakubem Niewczykami, stworzył instrument muzyczny o nazwie niewkacz. Artysta ma na swoim koncie szereg utworów skomponowanych na wyjątkowe rocznice historyczne. Dla województwa pomorskiego stworzył „Kantatę o Wolności”, której prawykonanie odbyło się w czasie obchodów 25. rocznicy Solidarności w sierpniu 2005 r. w Gdańsku, a premiera koncertowa miesiąc później, we wrześniu w Poznaniu. Spod jego ręki wyszło również Oratorium 1956, którego prawykonanie odbyło się 28 czerwca 2006 r., w dniu 50. rocznicy Powstania Poznańskiego Czerwca.

Dyrektor i twórca Międzynarodowego Festiwalu Filmu i Muzyki Transatlantyk w Łodzi.

Czytaj również

Our website uses cookies, m.in. for statistical purposes. If you do not want them to be saved on your disk, change the settings of your browser. More on this topic...