Chłodne Śniadanie na trawie z inauguracją treningów shinkendo

2018-06-30

Dziś zabrakło nam… kilku stopni Celsjusza. Ale osoby, które mimo to wzięły udział w „Śniadaniu na trawie”, nie mogły żałować.

– Tylko deszcze jest w stanie popsuć nam szyki – przyznaje Łukasz Respondek, organizator dzisiejszego „Śniadania na trawie”. – Tym razem udało się go uniknąć. Choć niska temperatura na pewno wpłynęła na frekwencję.

Tym razem o wykładową część śniadania w Rosarium zadbał Uniwersytet SWPS. Tym razem psycholog wybrał temat "Kontekst emocjonalny: seks w mózgu małpy". Natomiast do stałych punktów programu, czyli jogi, pilatesu i zabaw z zabrzańskim Studiem Artystycznym Maciej dołączyło shinkendo, sztuka walki japońskim mieczem.

Shinkendo to nie jest dyscyplina sportową. O ilości stopni wtajemniczenia nic nie mówi ubiór – nie ma kolorowych pasów jak w karate czy innych sztukach walki.- To specyficzna dyscyplina, choć zdobywa się kolejne stopnie, ćwiczyć ją trzeba całe życie, bo zawsze jest coś, co można zrobić lepiej – opowiada Gniewomir Samonczuk. – Ale warto: Shinkendo uczy samozaparcia, dążenia do celu, wytrwałości. I daje konkretne efekty: miłośnicy tej dyscypliny walki mają niesamowitą wytrzymałość, lepszą koordynację, ćwicząc wzmacniają układ kostny.- Przede wszystkim to sztuka walki, która pomaga nam w pracy nad doskonaleniem siebie – zapewnia Gniewomir Samonczuk.

Miłośnicy shinkendo ćwiczą w parku w wakacje już od kilku lat. Treningi w lipcy i w sierpniu zaczynają się o godznie 11. A we wrześniu przenoszą się do sal ćwiczeń. Sekcje działają właściwie w każdym mieście regionu.

Czytaj również

Unsere Website verwendet Cookies, m.in. zu statistischen Zwecken. Wenn Sie nicht möchten, dass sie auf Ihrer Festplatte gespeichert werden, ändern Sie die Einstellungen Ihres Browsers. Mehr zum Thema...