W Parku Śląskim ruszyły prace rewitalizacyjne. Na dobry początek – Łabędziarnia

2018-05-24

Taras wypoczynkowy, Łabędziarnia z czatownią, drewniane fotele i ławki, klinkierowa aleja, monitoring i nowe oświetlenie – okolica Stawu Hutnik już wkrótce stanie się idealnym miejscem do odpoczynku. Przywrócenie użyteczności temu otoczeniu, to pierwszy etap rewitalizacji, jaka już w najbliższych miesiącach czeka Park Śląski.

Nie ma wątpliwości, że Łabędziarnia i cała okolica Stawu Hutnik to jedno z najbardziej urokliwych miejsc w Parku Śląskim. Cichy wypoczynek, podziwianie ptaków i obserwowanie bujnej roślinności dotąd utrudniała sfatygowana infrastruktura: wysłużone aleje, zniszczone i zabazgrane ściany Łabędziarni, brak oświetlenia.

– Doskonale zdajemy sobie sprawę z wartości tej przestrzeni. I właśnie dlatego od niej zaczynamy rewitalizację – podkreśla Joanna Karweta, koordynator ds. zieleni w Parku Śląskim. – To niesamowicie urokliwa okolica. Jedna z pierwszych, jakie powstały w parku. Warto o nią zadbać w taki sposób, aby znów powróciła na mapę parku, jako jedno z tych miejsc, gdzie naprawdę warto bywać i gdzie można odpocząć.

Pierwsze prace rozpoczęły się kilka tygodni temu. Zniszczony asfalt wymieniono na cegłę klinkierową. Wybudowano z niej alejkę, która prowadzi do odnowionej Łabędziarni. Zmieniono poszycie dachu na gont bitumiczny i przede wszystkim wyczyszczono piaskowiec, z którego wykonany jest obiekt. – Zrobiono to metodą mechaniczną, aby chemia nie zniszczyła kamienia. Udało się to osiągnąć, bo jego struktura nie została naruszona i odzyskał on pierwotną barwę – tłumaczy Artur Cieślak, dyrektor administracyjny Parku Śląskiego. W Łabędziarni staną wkrótce ławki. W środku zawisną też plansze z gatunkami ptaków, które występują w okolicy. – Ciekawostką będzie możliwość podładowania w tym miejscu telefonu – zapowiada Cieślak.

Usiąść będzie można też przed obiektem. To za sprawą drewnianych foteli i ławek oraz dwupoziomowego tarasu wypoczynkowego, który schodzi do wody. Całkowitą nowością będzie też czatownia. To specjalna drewniana konstrukcja, z której można podziwać ptaki. Świetnie nadaje się m.in. do robienia im zdjęć. Teren będzie objęty systemem parkowego monitoringu, a także oświetlony, co umożliwi korzystnie z niego po zmroku.

Wszystkie prace zostały skonsultowane z Radą ds. Różnorodności Biologicznej Parku Śląskiego. Otoczenie Stawu Hutnik ma być gotowe do końca czerwca. Kolejnym miejscem, które zostanie poddane rewitalizacji, będzie Świątynia Petrycha.

Czytaj również

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies, m.in. w celach statystycznych. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej na ten temat...